Praca z człowiekiem

Kiedy zacząłem pracować z ludźmi, pomagając im moim potencjałem i tym, co posiadam, pragnąłem, aby podążali drogą rozwoju w zgodzie ze sobą. Chciałem, aby dostrzegali, jak wiele dobrego daje praca nad sobą – jak otwiera na wewnętrzną wolność, pozwala wyrwać się z ograniczeń i lęków, a jednocześnie przemienia świat zewnętrzny. Bo kiedy zmieniamy siebie, zmienia się wszystko wokół nas – ludzie, których spotykamy, relacje, które budujemy, doświadczenia, które do nas przychodzą.

Pokazuję innym, co mają w sobie, jak ogromny potencjał w nich drzemie, jak mogą go wykorzystać, by wyjść poza schematy i nie powielać tego, co już znają, ale kreować nowe, lepsze życie. Wierzę, że każdy człowiek ma w sobie siłę, ale wielu się jej boi. Lęk przed zmianą sprawia, że ludzie odgradzają się od nowego siebie. Boją się poczuć swoją moc, swoje silne „JA”. Boją się, że jeśli otworzą się na tę energię, to to, co dotąd zbudowali, może runąć, a oni sami poczują się bezbronni, niewystarczający, oceniani przez innych. Bo tak wielu wciąż przywiązuje swoją wartość do tego, jak są postrzegani, zamiast do tego, kim naprawdę są.

A przecież życie jest oparte na miłości – do siebie, do świata, do ludzi, do ziemi i zwierząt. Miłości, która daje siłę, by iść naprzód, stawiać sobie cele, realizować marzenia, rozwijać swój potencjał. Trzeba nauczyć się budować w sobie pozytywność, czuć odwagę, by mierzyć się z przeciwnościami, i szanować drugiego człowieka, zamiast szukać wartości we własnych sukcesach kosztem czyjejś porażki.

Najważniejsze to otworzyć się na głębokie poznanie siebie – na wewnętrzną transformację, na zrozumienie swoich myśli, uczuć i tego, co naprawdę nas kształtuje. O tym są moje warsztaty i sesje indywidualne. Pomagam ludziom odkrywać swoją moc, poczuć, jak niezwykłymi są istotami, jak wiele w nich siły i piękna.

Ale wiem już jedno – człowiekowi nie da się niczego narzucić siłą. Każdy musi sam poczuć gotowość, by sięgnąć po siebie, po swoją prawdę i swoją wolność. A kiedy to zrobi, jego życie zaczyna się zmieniać w sposób, który wcześniej wydawał się niemożliwy.